FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum www.ktk.fora.pl Strona Główna
->
Zapowiedzi i relacje wycieczek KTK
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
KTK
----------------
Wycieczki
Ekwipunek turystyczny
Zapowiedzi i relacje wycieczek KTK
Relacje
Głosowanie
Wielka Gra
----------------
Lokalizacje
Relacje z wypraw
Punktacja
Regulamin i zgłoszenia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
AS
Wysłany: Nie 13:41, 31 Paź 2010
Temat postu:
Ta byście poszli... biegać, grać w ping ponga albo nie wiadomo co jeszcze.
BiegamSobie
Wysłany: Nie 13:18, 31 Paź 2010
Temat postu:
Widzisz a my z Ulą z chęcią byśmy poszli... A tak łazisz sam. Wrzuć relację na forum do mnie i nastepnym razem zaproponuj datę a my się dostosujemy
AS
Wysłany: Sob 21:41, 30 Paź 2010
Temat postu: Relacja z wyprawy
Hmm, zapowiedź wycieczki zamieściłem dopiero po niej samej, ale nic się nie stało, bo i tak przecież bym szedł sam, gdybym zrobił inaczej.
Początek wycieczki zaplanowałem wczesną porą i założenie to wykonałem, taki był plan i trzeba było go zrealizować.
Przed 7 rano było jeszcze dość ciemno, z tego też powodu jakość pierwszych zdjęć nie rzuca na kolana. Wycieczka w założeniu miała być spacerem bez forsowania się i tak też było. Dziś w trasę ruszyłem autobusem linii 729, w ten sposób zaliczyłem ostatnią linię, która przebiega w okolicach Puszczy Kampinoskiej.
Z pętli w Mariewie ruszyłem do lasu. Idąc różnymi szlakami miałem możliwość podziwiania wybitnie jesiennej szaty lasu. W marszu przeszkadzały strumienie, które trzeba było pokonać oraz opady (czasem intensywne)... liści z drzew. Miałem nadzieję na spotkanie z fauną leśną, ale mimo wczesnej pory nie napotkałem nawet zająca. Już na szlaku dopadła mnie niemoc, motywacja by kontynuować marsz znacząco spadła. Być może bliskie "święto zmarłych" tak na mnie podziałało, może sami zmarli (których w Kampinosie było wielu)... Jednak wyprawa miała swój cel, więc trzeba było go wypełnić i wlec się dalej mimo chłodu i braku chęci. Na szlaku przyciągnęła moją uwagę "trójzębna" sosna, poza tym aż do cmentarza w Palmirach nie działo się nic na tyle interesującego by to odnotować.
Na cmentarzu w Palmirach powoli kończą się już prace przy przebudowie muzeum tego miejsca. Z okazji 1 listopada obecnie można dojechać tam autobusową linią cmentarną z Metro Młociny. Na cmentarzu i w okolicach trwały prace porządkowe, wykorzystałem ławki, na których urządziłem krótki postój i postanowiłem zrobić zdjęcie - specjalnie dla Moniki Z. Pod krzyżami zapaliłem dwa znicze, cel został wykonany, można było wracać do domu. Niebieskim szlakiem ruszyłem do Truskawia. Za Krzyżem Jerzyków zostałem zaczepiony przez dwie Azjatki, które szukały sklepu z mapami, niestety w środku lasu takiego nie było (swoją drogą łatwiej chyba jest kupić mapę Puszczy Kampinoskiej w Warszawie niż bliżej KPN lub w nim samym). W Truskawiu miałem szczęście, bo nie musiałem długo czekać na autobus do Os. Górczewska (który jeździ co 2 h) i nie musiałem dzięki temu jechać na Metro Młociny.
Mizerna relacja wyszła, ale i wycieczka nie była najwyższych lotów. Nie pozostaje nic innego jak uczynić następną wycieczkę bardziej atrakcyjną.
Z dedykacją dla Moniki Z
Z dedykacją dla Machnasia
Krzyż Jerzyków
Truskaw
AS
Wysłany: Sob 14:35, 30 Paź 2010
Temat postu: 2010-10-30_Do puszczy ze zniczem
Ogłoszenie w formacie PDF
Do_puszczy_ze_zniczem.pdf
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by
Sopel
&
Programosy
Regulamin